Siema
Kiedyś otto 1.5, teraz diesel 1.9d 1y(może na 2020 jak ogarnę się z mieszkaniem to kupię chociaż jakieś 1,8 z mk2)
Aktualnie:Komplet rozpórek Bensona dla usztywnienia budy.
Oryginalne wnętrze.
Zielone szyby.
Felgi Intra 1984r. - z katalogu części tuningowych do VW, do dziś nie wierzę, że udało mi się je znaleźć w normalnych pieniądzach.
Radio Augsburg SQR 29.
Głośniki 2x Alpine.
Wlot Kamei.
Kierownica 2 ramienna.
Lampy Wesem + żarówki Philips Racing Vision.
Dystanse: R-35mm, F-20mm.
Sprężyny progresowne MAD -40mm.
Poliuretany na tylnej belce.
Silnik 1.9d 1y, cyka jak zegarek i ma kopa jak td
Wykastrowany samiec 83' z Vinem na kielichu.
Poniżej korespondencja z byłą właścicielką którą znalazłem na facebooku po wcześniejszych danych z umowy:
"Witam, po pierwsze ciesze się że nadal jeździ. zbyt wiele panu ie pomogę ponieważ nie znam się na samochodach. Z tego co wiem, to najpierw jeździła nim kobieta 67 letnia i jej mąż nie chciał go sprzedać, był cały czas garażowany. Lata stał bo ona już nie mogła jeździć i dopiero gdy zmarła to sprzedał go mojemu znajomemu mechanikowi samochodowemu ze Środy Śląskiej. Potem on wyremontował go sobie, zmienił silnik, dodatkowo zrobił takie zabezpieczenie żeby nikt nie mógł go odpalić (tajemny przycisk ale to potem elektryk usunął bo się coś psuło), jeździł nim chyba 2 lata i następnie z bólem serca sprzedał mojemu ojcu ponieważ wyjechał na stałe za granice. Mój tato jeździł nim 5 lat i gdy wzrok mu się zepsuł to dał mi go w prezencie. Jeździłam nim 15 lat, (tylko w okolicach mojego miasta, czasem do Wrocławia i cały czas był w garażu) wcale się nie psuł jakoś poważnie, byłam bardzo zadowolona ale ponieważ by już wieloletni i brat odsprzedawał swój młodszy samochód to postanowiłam go komuś sprzedać kto się nim lepiej zajmie. Niestety też tato zmarł przed jego sprzedażą i trochę mi było tego wszystkiego żal, ale tak to bywa. Cieszę się że Pan nim nadal jeździ. Wszystkie te zmiany o których pan pisze zrobił ten mechanik, . Na pewno był benzynowy bo zawsze był problem z nalewaniem paliwa a te inne zmiany to się nie znam. Pozdrawiam ."
Dzień zakupu. Felgi od mk2, kierownica polo GT, zgnita prawa podłużnica
Weszła nowa felga, Intra 1984r
Test ride, komentarz chwilę później: "japierdole".
Rodzina w komplecie
Regeneracja belki, wstawione czerwone poliuretany, nowe przewody hamulcowe i wszystko co było tylko możliwe.
Naprawa lewej podłużnicy.
Naprawa prawej podłużnicy, tutaj klasycznie była masakra.
Naprawa próg-podłoga. Zdjęcie oczywiście przed remontem, w chwili obecnej jest Pico Bello.
Pierwsze poważne czyszczenie przed Oldtimerbazar we Wrocławiu.
Z młodszym bratem(mk2 z pakietem kamei x1) - Zlot w Lubiniu
Wnętrze, radio Gamma 1, zegary VDO, własnoręcznie wykonany 8ball i kierownica ze starszej wersji która jest dla mnie estetycznym przekozakiem.
Ostatnie zdjęcia, również zlot w Lubiniu.
Plany:
Pomimo tego, że samochód już nigdy nie będzie oryginalny nie chciałbym zbyt mocno bawić się w tuning, od momentu zakupu (08.2018), zrobiłem nim już ponad 4 tysiące kilometrów.
Jest to samochód do jazdy codziennej, więc gwint totalnie odpada, felga zostaje bo dodaje uroku i nie jest mi jej jakoś mocno żal.
Odświeżenie lakieru.
Blenda w miejsce tablicy, szukam takiej z napisem "GOLF" - więc jakby ktoś miał..
Ogarnięcie rudej przy oświetleniu tablicy.
Wymiana wszystkich chromowanych klinów szyby.