Witam
Kupiłem golfa na gwincie i chcę użytkować go na co dzień również w zimie. Niestety po przejechaniu kilku km stwierdzam, że nie pasuje mi takie zawieszenie. Fajnie wygląda ale nie mam natury toczenia się po mieście. Kiedyś miałem GTi MK3, teraz mam Zafirę OPC i taka twardość jest dla mnie nie akceptowalna.

Co możecie doradzić aby samochód nie stał za wysoko i miał w miarę komfortowe zawieszenia na miare możliwości jedynki? Teraz mam felgi 16 na naciągu felgi świetnie wyglądają ale naciąg już nie ... Z chęcią zamienie na 15" żeby były bez naciagu. Mam 15 Pirelli więc mogę je wykorzystać.

Może chcesz się pozbyć gwintu ? Daj znać jaka marka , stan i cena ?
Pozdrawiam

Ponieważ już trochę przelatałem na swoim setupie warto zostawić tu komentarz.
Finalnie założyłem amortyzatory Bilstein B4 oraz sprężyny Eibach pro kit. Samochód stoi wyżej niż na gwincie ale już się przyzwyczaiłem. Jeździ się świetnie pomimo, że nadal mam nieszczęsny naciąg 165/40/16 na 7J. Nie mam czasu ogarnąć, a nowe opony 185/50/16 Turanza leżą w garażu, tak samo jak rozpórki i masa innych maneli. Profil opony jest niski i sam jestem w szoku, że jeździ się tak komfortowo. Oczywiście to nie Audi A8 ale spełnia moje oczekiwania.
Samochód dobrze się trzyma drogi, jest zwarty, szybko przenosi reakcje z kierownicy. Przede wszystkim jazda przypomina jazdę GTI. Auto już nie skacze jak pingpong jak to było w przypadku słabego TA Technix. Kupiłem również w międzyczasie gwint AP, przejechałem nim nie całe 100km i muszę powiedzieć, że bardzo fajnie trzymał się drogi, nie skakał i nie gubił trakcji. Jednak gwint to nie moja bajka, raz żal mi auta, dwa podzespołów, trzy swoich nerwów jak ciągle syczę na większej dziurze Teraz słabym ogniwem są opony, które najzwyczajniej się ślizgają.
Polecam dla tych co szukają kompromisu pomiędzy komfortem, a sportowym zacięciem i wyglądem. Zdjęcia wrzucę jak wjedzie właściwy rozmiar opony i właściwa felga.