Chciałem odłączyć elektryczną pompkę paliwa , która była w razie "w" jakby mechaniczna padła no i otworzyłem (odkręciłem skrzynkę z całą wielką elektryką golfa ) odłączyłem przewód który był plusem po zapłonie i on szedł na pompkę i tylko tyle. Skręciłem wszystko i nagle chcem odpalić a tu ani kontrolki od podtlenku lpg się nie świecą ani iskry nie ma popatrzyłem na cewkę a tam wogle nie ma przewodu plusowego po zapłonie? pomyślałem że pan od gazu jakoś zrobił że plus puścił najpierw na przełącznik a potem na cewkę, ale nic takiego nie znalazłem wiec puściłem prąd po zapłonie prosto na cewkę i pytanie moje czy tak może być ? bo pewnie jest to inny kabel a ja zrobiłem tak jakby obejście ??

Wiem że trochę tak chaotycznie ale inaczej nie mogłem tego opisać.

Jak już mówimy o skrzynce to jakby ktoś podał mi jaki bezpiecznik ma byc w mk1 1.1 gg kolejno od 1-15 bezpiecznika bo nie wiem czy są dobre ?chodzi mi o ile amper mają mieć (bezpiecznik starego typu

Prąd na cewkę bezpośrednio z kluczyka może być tyle, że to idzie przez kostkę stacyjki a to nie zdrowo. Lepiej poszukać w oryginalnej wiązce rozwiązania.



Będę miał chwilę to poszukam całego schematu.
Co do gazu... Kurczę, majstrom nie wierzę możesz mieć taki bałagan w elektryce, że trudno będzie to ogarnąć.

_________________
Pasja zaczyna się tam gdzie kończy się rozsądek...