Mam w moim Golfie silnik EG. Poprzedni właściciel auta założył mocno podłubany gaźnik, ale ten niestety ogranicza moc silnika. Teraz ja chciałbym założyć wtrysk, ale już nie mechaniczny.
Naturalnym i niedrogim rozwiązaniem wydaje się wtrysk z nieco młodszych modeli VW, oparty na Digifancie. Na forum Passata znalazłem informacje dotyczące założenia tego wtrysku do silników 9A:

" DIGIFANT II

-komputer ECU digifant z PF,PB 037 906 022BB,DB,CT,AR,EN ....
-instalacja silnika PF lub PB
-ISV czyli stabilizator wolnych obrotow lub jak potocznie mozna uslyszec silnik krokowy z PG,PF,PB
-wtryskiwacze PF,PG,PB - wtryski PG maja wydajnosc 245cc/min co daje max 200km przy 4 cylindrach , wtryski PF,PB - 197cc/min do 160km-przy tych wtryskach zalecam fpr(regulator cisnienia) na 3.5bar
-przepływomierz klapkowy - popularny MAF(VAM)
-jesli mielismy silnik KR to sonda lambda z podgrzewaniem
-listwa wtryskowa z regulatorem - trzeba zrobic samemu lub gdzies zakupic
-obudowa filtra z GTI PF,PB
-plastikowe gniazda wtryskiwaczy z PG,PF,PB wkrecane w kolektor
-switche(przełaczniki na przepustnice)"

Mam kilka pytań:
-czy w przypadku EG nie będzie konieczne wprowadzenie innych zmian, np. inne wtryski?
-może warto zamiast Digifanta wystroić to np. na Ecumasterze?
-może ktoś ma jakieś inne sugestie?

I jeszcze jedno: słabo ogarniam tematy wtrysku i zastanawiam się nad zleceniem tego komuś. Ktoś zna konkretnego człowieka mogącego się tego podjąć?

_________________
"...Żadnego sikania w fotel!
Ten fatalny zwyczaj praktykowany był przez wielu znakomitych kierowców, włącznie z Nelsonem Piquetem..."

Ben Collins

Digi I jest dużo i łatwiejszy do zaadoptowania niż digi II. Poszukaj takiego rozwiązania. K-jetronic nie wymaga w ogóle elektroniki i jeżeli ktoś ładnie to wystroi to jest miód malina z resztą taki układ oryginalnie powinien u Ciebie siedzieć.
Zakup kompletnego digi I albo II to koszt rzędu 500-800zł + wystrojenie + montaż pod maską.
K-Jet to wydatek rzędu 400-600zł ale mało kto potrafi to zestroić
Największym z kosztów założenia wtrysku wielopunktowego jest robocizna. Nie zapominaj uwzględnić w tym zestawieniu pompy paliwa.

Co do montażu. Mam kolegę z Płocka z forum audi, który zupełnie amatorsko i hobbystycznie ogarnia temat. U mnie zestroił k-jeta i gdyby nie upalony zawór w silniku latałbym na nim.

_________________
Pasja zaczyna się tam gdzie kończy się rozsądek...

Jest człowiek w Zgierzu, który ogarnia K-Jeta i ma w tym temacie duże doświadczenie. Podobno kilka lat pracował w Niemczech w Boschu.
Nawet mam praktycznie cały taki zestaw leżący sobie luzem, ale oczywiście nikt nie wie, czy to się jeszcze do czegoś nadaje.
I czegoś pewnie brakuje, jak znam życie.
K-Jet wydaje mi się mało rozwojowy, a ja potrzebuję więcej mocy.

Mam blisko siebie taki szrot, na którym jak się dogadam i sam sobie wyciągnę zestaw wtryskowy, to za wszystko nie powinienem dać więcej niż 100, max 150 zł.

W jakich modelach zakładany był Digifant I?
Zresztą jeśli mam to od nowa stroić, to może lepiej stroić to na Ecumasterze?

_________________
"...Żadnego sikania w fotel!
Ten fatalny zwyczaj praktykowany był przez wielu znakomitych kierowców, włącznie z Nelsonem Piquetem..."

Ben Collins

Trochę zbadałem temat, zostawię info gdyby ktoś kiedyś szukał takich rozwiązań.
Digifant I występował min. w Corrado G60.

Jest człowiek z forum Passata mieszkający we Wrocławiu, ma trochę doświadczenia w zakładaniu Digi, głównie do 9A. Chętnie się podejmie założenia, w moim przypadku koszt montażu + ustawienia 1100 zł. Samochód musiałby zostać na weekend we Wrocku.

Kolega polecił mi z kolei kogoś z Łodzi. Nigdy nie robił Golfa, ale zajmuje się pisaniem map i ustawianiem komputerów sterujących pracą silnika do sportu.
U tego z kolei samochód musi mieć już założony i działający wtrysk, On tylko podpina Ecumaster lub EMU i stroi wszystko.
Za samą pracę powiedział mi 1500- 2000 zł, zależnie od wersji. Nie ukrywał, że to będzie bliżej dwóch tysi niż półtora. Do tego dochodzi Ecumater (ok. 600 zł nowy, czasem można kupić używkę za ok. 400 zł) lub EMU (ok. 2000 zł), ewentualnie inny stand alone. Ponieważ jest montażystą, to dostałby rabat na zakup i koszt samego nowego urządzenia nieco by zmalał.
W cenie usługi wliczona jest między innymi trzykrotna wizyta na hamowni.
W przypadku człowieka z Łodzi należy się spodziewać znacząco lepszych osiągów auta, co do tego nie mam wątpliwości. Koledze wystroił Opla Asconę z silnikiem 2,0 16v na Ecumasterze i ten jest bardzo zadowolony z wyników.

Mogę też spróbować sam coś stroić, ale nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia i bardzo skromną (póki co) wiedzę.

_________________
"...Żadnego sikania w fotel!
Ten fatalny zwyczaj praktykowany był przez wielu znakomitych kierowców, włącznie z Nelsonem Piquetem..."

Ben Collins