Witam. Od dawna ciągnie się za mną chęć odbudowy mk1.
Nadarza się okazja kupienia mk1 w dobrym stanie.
Moje pytania dotyczą kilku kwestii :
1) swap - jaki silnik ( myślałem o 1.8 benz (90km) mk3 lub 1.9tdi (90km ) mk3
2) chciał bym dorzucić do auta wspomaganie i klimę ( od mk3 )
które pochodziły by od tego samego auta co silnik , jak to poskładać ??
3) jakie koszty są związane z robocizną ( chodzi o swap + mechanika )
4) jakie jeszcze kroki są obowiązkowe przy takim projekcie ??

Pozdrawiam
Maciej

przy takim szerokim polu modyfikacji warto przemyslec czy jest sens (biorac pod uwage koszty, czas), czy aby projekt w polowie prac nie upadnie,
potrzebny jest duzy zapał i bogaty zasób portfela

osama21, a jaki jest silnik w Golfie, którego chcesz kupić?
mati ma rację, koszt będzie spory. Nawet trudno go oszacować, zależy od tego, czy będziesz robił sam, z pomocą kolegów czy dasz to komuś i ile ten ktoś sobie zażyczy.
Nie licząc części będzie to przybliżony przedział od kilkuset złotych do kilku tysięcy.
Po drodze może się okazać, że dojdą nieprzewidziane rzeczy do zrobienia, co oczywiście powiększy koszt.
Czas od kilku tygodni do kilku lat, chyba że wcześniej się poddasz.

Piszę z własnego doświadczenia, wśród moich aut było do niedawna Renault 17. To niespotykany w Polsce model, robiłem go kilka lat i w końcu poddałem się- sprzedałem za kilkaset złotych koledze. Kosztował mnie łącznie kilka tysięcy.

_________________
"...Żadnego sikania w fotel!
Ten fatalny zwyczaj praktykowany był przez wielu znakomitych kierowców, włącznie z Nelsonem Piquetem..."

Ben Collins

co masz na myśli że mk1 w dobrym stanie? moje było w dobrym stanie a już 5000tys zł poleciało tylko blacharka , zobacz sam
1 silnik włożysz jak chcesz trzeba tylko dorobić mocowania lub przerobić
2 wspomagania i klima część da się z mk3 dopasować a dalej musisz kombinować i to sporo
3 dużo
4 dużo czasu ,dużo pracy i nie raz będziesz przeklinał i rezygnował

_________________
MÓJ GOLF

Nie chce być nie miły ale ktoś kto zadaje takie pytania i nie jest do końca określony to raczej w ogole nie ma pojęcia o "sprawie". Im większy portfel tym bardziej udany projekt....

Najgorszy jest czas, bo nie znam osoby która zrobiłaby terminowo remont, jeszcze w przypadku takich przeróbek. Z samym silnikiem mi zeszło sporo, sporo czasu. To zakład zajmujący się obróbką nagle zarządził przerwę z powodu braku jakiegoś tam pracownika, to dostawca części do tego zakładu dostarczył jakiś zły element itp. Z doświadczenia wiem, że teoretycznie zakłada się jakiś margines błędu dla osób którym zlecamy pracę, będąc jednocześnie w pełni przeświadczonym o braku możliwości jakiegokolwiek poślizgu czasowego. W praktyce to zawsze akurat na Ciebie przypadnie jakaś niezapowiedziana modernizacja, restrukturyzacja i cokolwiek jeszcze innego co tylko może przyjść do głowy. W efekcie kiedy już sam zabierasz się do pracy okazuje się, że trzeba jeszcze kupić simering, uszczelkę, że już jest 12:45 a w sobotę sklepy są czynne do 13:00, a akurat na weekend zaplanowałeś już kompletne składanie i kolejne prace zależne od wykonania dotychczasowej. Przy takich projektach jest po prostu zbyt wiele do zrobienia.

A więc tak :
silnik to 1.1 benz , 3d.
chodzi mi tylko o podstawowe kwestie czy są duże problemy z przerzuceniem silnika, skrzyni ,
wspomagania i klimy z mk3 do mk1.( jak wielkie przeróbki są z tym związane )
Bo po prostu mam dostęp do takich aut ( mk3 1.8 benz z klimą i całą resztą za małe pieniądze )
Na samą przekładkę oraz drobne naprawy mech. chciał bym przeznaczyć ok 5 tysi .
A czy warto, hm dla mnie warto ....
Ps. Kosa1703, gdy bym był mechanikiem i miał o tym pojęcie to napewno bym nie pytał(logiczne chyba ) !!
oczekuje jedynie odpowiedi czy ktoś robił coś podobnego i jakie koszty z tym były związane.
To miało by być trzecie auto w rodzinie więc czas nie będzie priorytetem a efekt końcowy
tym bardziej że jestem b.cierpliwą osobą.
Pozdr. i dziękuję za zainteresowanie miom problemem.

Nigdy tej konkretnej przeróbki nie robiłem, ale podejrzewam ze trzeba będzie przespawać łapy mocowania zespołu napędowego. Inne też będzie mocowanie przekładni kierowniczej, co do klimy to nawet nie wiem, jak się za to w takim aucie zabrać- nigdy nie miałem Golfa III więc nie mam pojęcia jak jest to tam rozwiązane.
Poza klimą i przekładnia kierowniczą powinno być stosunkowo łatwo.
Oczywiście, pozostaje kwestia podłączenia elektryki.

_________________
"...Żadnego sikania w fotel!
Ten fatalny zwyczaj praktykowany był przez wielu znakomitych kierowców, włącznie z Nelsonem Piquetem..."

Ben Collins

Jeżeli masz konkretną kasę to to zrobisz, czyli silnik, klima (tylko po co?) jeśli ie to zapomnij.... Zlecając "komuś" wyjdą krocie...

x2

a czemu przy silniku z np mk3 ( 1.9 tdi ) przekładnia kierownicza ma być problemem ??

bo wg mnie tylko kolektor wydechowy musi mieć zmodyfikowany, żeby kasety nie blokował

żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr, to mamy u siebie mkI z 1.9 tdi z vwento i magiel jest ori

jeśli ma mkI z silnikiem od 1.5 w góre, to nic nie musi spawać w budzie, przy TDI-ku jedynie łapę od strony rozrządu zmodyfikuje, ale tą przy silniku, a przy 1.8 najprawdopodobniej tylko ją przykręci np z 1.5 silnika z mkI

wspomaganie ogarniesz ( klimę pewnie też ) ale tego się nie wiele osób podejmowało więc szczegółów nie znam

oczywiście jak chcesz wspomę to magiel musisz mieć z mkI cabrio / scirocco

P.S.

kolego dobry stan to pojęcie względne, tak, jak szybko i drogo

Przekładnia jest problemem właśnie jeśli chodzi o wspomaganie- domyślam się, ze kolega chciałby je przełożyć z mk3 (tak jak klimę). Jak wiesz, przełożenie od nowszego modelu jest kłopotliwe, więc o tym wspomniałem.
Sam mam w swoim założone wspomaganie od mk2 (przez poprzedniego właściciela) i widzę, że pewne przeróbki były konieczne.

_________________
"...Żadnego sikania w fotel!
Ten fatalny zwyczaj praktykowany był przez wielu znakomitych kierowców, włącznie z Nelsonem Piquetem..."

Ben Collins

Dzięki za cenne informacje
Oczywiście zbędne komentarze również się pojawiły
riese i kosa1703 - to do was ....
bo zamiast zapodać jakąś radę jedynie szydera ,
może dlatego że jedynie na to potraficie ......
Pozdro

Osama nie ma się co unosić,bo częściowo chłopaki mają rację.To starzy wyjadacze,którzy sami zapomnieli jak zaczynali swoją zabawę z MK1.
Jeżeli masz słomiany zapał i szybko rezygnujesz,to nie ma sensu zaczynać jakiegokolwiek projektu.
Przede wszystkim musisz wiedzieć czego chcesz,jakie masz zasoby portfela i szybko się nie zniechęcać.
Wszystkiego i tak nie zrobisz sam,ale pomysły jak wykonać przeróbki muszą rodzić się w Twojej głowie.Nie ma rzeczy niemożliwych i dlatego życzę Ci wytrwałości w odbudowie.Przeszukaj neta,a pewnie znajdziesz wiele informacji na interesujące Cię tematy.

Kolego ja nie chciałem Cie urazić broń boże... Ale takich pytań (podobnych) na forach motoryzacyjnych słyszałem tysiące... Wszystko się da, ale potrzeba wytrwałości i dużego zapasu gotówki w mega kosmicznych projektach. Pamiętam jak 6 lat temu pytałem czy da się wsadzić do mkIII silnik 2.0tdi:D Miałem takie marzenie, które było nie realne ze względów ekonomicznych, praktycznych etc. "starzy" forumowicze uświadomili mnie, tzn. dostałem kubeł zimnej wody:)
Pozdro!