VW GOLF MkI 04-1975 rok

no i najważniejsze
certyfikat

i to było by na tyle,

obecnie na warsztat wjechał
Citroen 2CV 1959 rok
i jak by nie było Volkswagen
K70 1970 rok.

pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów
życzę wesołych świąt Bożego Narodzenie i pomyślności w nowym 2015 roku

a przede wszystkim SZEROKOŚCI na naszych coraz to lepszych drogach

pozdrawiam JaceKowalewicz
ps. jak ktoś będzie chciał zobaczyć nasze Muzeum na Węglowej
proszę o kontakt
mam klucze mogę pokazać i oprpwadzić.

z tego co widze to ma dużo rzeczy charakterystycznych dla swallowtaila , to pierwsza wąska po swallow ?

Bardzo fajna sztuka,gratuluje znaleziska;) tak sie składa,że mieszkam w Białymstoku więc będę musiał wpaść na Węglówkę

Po gratulowac tylko ukonczenia remontu.
Golfik bedzie jezdzony czy dozywotnie w muzeum?

ktoś sobie sprawił w Polsce zupełnie nowego Golfa w 1975roku... ale kosmos

Zastanawiam sie nad brakiem tzn. swallowtail-a
w zasadzie wszystko z wyposazenia łącznie z Vin-em wskazuje na to ze na tylnym pasie powinny byc charakterystyczne zagięcia.

Czy własciciel móglby sie wypowiedziec w tym temacie ?

Fajne gdyby pojawilo sie wiecej zdjec wnętrza.
Zwłaszcza że chyba masz spryskiwacz obsługiwany noga, a to bajer którego nigdy nie widziałem.

Dobrze że samochód trafił w odpowiednie ręce, i pozostał w ori stanie.
Gratuluje profesjonalnej odbudowy, mam nadzieje ze będzie choć trochę jeździł ( bo od wrzesnia 2013 zrobil wg licznika jakies 50 kilometrów

Tylko gratulować koledze takie rodzyna i cieszyć się że mamy chociaż takiego jednego na podlasiu . Mam nadzieje że bedzie kiedyś okazja obejrzec go na żywo

bo nim jest, a w zasadzie był.
miał Golf kiedyś dzwona w tył
poprzedni właściciel wymienił na "nowszy" model,
ja to przegapiłem i jest jak jest

Golf został wystawiony na sprzedaż
jeżeli jest ktoś zainteresowany
proszę o kontakt, cena realna nie jest ta którą widzicie na allegro.

http://allegro.pl/show_item.php?item=6275899599

jacek@franko.com.pl