Dzisiaj jest 28 kwie 2024, 06:10


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 12 sty 2017, 18:50 
Początkujący kierowca

Rejestracja: 19 sty 2015, 16:08
Posty: 45
Samochód: mk1 cabrio
Rok produkcji: 1990
Zaawansowanie prac: 51%
Cześć, forum już przeglądam od jakiegoś czasu (chyba nawet zanim kupiłem swoje mk1). Zacznijmy od początku, pierwsze auto jakie miałem to golf mk2 i tam fantazja poniosła :P Ale szybko zauważyłem że to nie jest to czego chce, więc zacząłem szukać najpierw jakiejś wersji gti nie koniecznie mk1. Pewnego dnia na aukcji mój wzrok przykuł golf mk1 w wersji cabrio (nigdy wcześniej nawet takich nie widziałem) i od razu pomyślałem "takiego bym chciał...) Tata kiedy zauważył że taka "zabawka" wpadła mi w oko też się zainteresował i już razem zaczęliśmy poszukiwania sztuki dla mnie :) Po kilku miesiącach coś się trafiło, tata pojechał zobaczyć, ja musiałem iść wtedy do pracy, zadzwonił że nie jest najlepiej widać rdzę, ogólnie jest "do roboty". Szybka decyzja, negocjacja i wraca z golfem do domu :) (pewnie się domyślacie jak mi się w pracy dłużyło...)

Do mnie trafił na kilka dni przed listopadem 2014 i miał mi służyć jako auto na dojazdy na uczelnię, był to (w dowodzie 1.6) jak się później okazało 1.8 i najprawdopodobniej DX... z gazem. Wszystko wskazywało na wersję quartett.
Obrazek
Obrazek

Porobiliśmy zaprawki, połataliśmy widoczne dziurki i tak przejeździł zimę na pół rozebranym pakiecie karmana :) (codziennie 100km)
Obrazek
Obrazek

Cały czas coś tam sobie na autko odkładałem i postanowiliśmy że wiosną go rozbierzemy pospawamy i polakierujemy!

Tak też się stało, w marcu zaczęliśmy rozbiórkę. Razem z tatą i kuzynem zaczęliśmy spędzać cały wolny czas w garażu :) Jako cel obraliśmy sobie wyjazd na zlot do Nysy.
Poszło sprawnie w tydzień auto było już rozebrane, okazało się że rdzy nie ma aż tak dużo, podłoga idealna, pas tylny był już wstawiony nowy, przedni też zrobiony, nam zostało zrobić reperaturki nadkoli tylnych i wlew paliwa, plus dziurki na tylnej klapie i drzwiach.
Ciężko to szło zwłaszcza przy braku ogrzewanego garażu... w międzyczasie szukałem różnych fantów do cabrio, tak kupiłem m.in fotele oryginalne skórzane (jechałem po nie 600km w jedną stronę) mimo że nie były idealne, to były pierwsze które pojawiły się na sprzedaż po półrocznym przeglądaniu aukcji.
Obrazek
Obrazek

Jak tylko śniegi stopniały zrobiłem konserwację podwozia i ruszyliśmy mocno z przygotowaniami do lakierowania. Udało się też zmienić zawieszenie na gwintowane.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Czas uciekał, a auto dalej nie przypominało auta :P Wreszcie pogoda pozwoliła i mogliśmy zacząć działania! najpierw podkład, później lakier, wszystko sami własnoręcznie. I może ktoś powie że lakier nie jest idealny, ale tyle co serca tam zostawiliśmy, to dla nas jest ideał :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zachwyt szybko minął jak zorientowaliśmy się że do zlotu został tydzień, a my dalej "w polu". Nikt nie wierzył że uda się zdążyć :P Ostatnie dni to praktycznie mieszkałem w garażu z tatą i dzień a w zasadzie noc przed wyjazdem (3 w nocy) udało się skończyć! :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
dzień przed wyjazdem
Obrazek
noc przed wyjazdem
Obrazek

Od rana wielkie podekscytowanie i pierwsza przejażdżka od kilku miesięcy i to w dodatku świeżutkim cabrio! Moje wrażenia są nie do opisania... :D Pogoda była idealna, a nawet zbyt gorąco od rana +30
Obrazek
A tu już na miejscu, tam zaczęło mnie gryźć, jak zobaczyłem pierwszy raz wszystkie te wypieszczone fury, że chciałbym mieć więcej mocy u siebie... ;)
Obrazek
Później dorzucę co działo się dalej, a działo się sporo, jak można się zorientować po temacie :) Miłego czytania :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 12 sty 2017, 20:36 
kierowca VW Golf

Rejestracja: 24 lis 2014, 10:06
Posty: 116
Samochód: Scirocco
Rok produkcji: 1991
Numer GG: 4967939
Zaawansowanie prac: 100%
Witaj.
Czekamy zatem :)
Pozdrawiam Tomek.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 13 sty 2017, 21:20 
Początkujący kierowca

Rejestracja: 19 sty 2015, 16:08
Posty: 45
Samochód: mk1 cabrio
Rok produkcji: 1990
Zaawansowanie prac: 51%
No to lecimy dalej z tematem :)
Po Nysie odwiedziliśmy parę zlotów przez resztę sezonu, poskładaliśmy wszystko do kupy jak trzeba, czyli listwy wnętrze, przepolerowaliśmy lakier itp.
I pod koniec sezonu wyglądał już tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Takie fotele były:
Obrazek

Takie są (fotka jeszcze bez lakieru bezbarwnego):
Obrazek

I tak już w aucie:
Obrazek
Obrazek

Przed zimą jeszcze zrobiliśmy konserwację dachu (który jest w bdb stanie). W końcu cabrio miało całą zimę służyć.
Obrazek
Obrazek

Już wtedy zacząłem planować swapa, dlatego znowu między studiami do pracy w każdej wolnej chwili i odkładanie kolejnych złotówek :) Początkowo byłem zdecydowany na ABF, ale kiedy zobaczyłem 1.8T w mk1, byłem pewien że takie coś chcę u siebie. Plan był że pod koniecc września 2016 zaczniemy działać, żeby w 2017 wjechać na nowym silniku.
Cabrio dzielnie znosiło zimę, do czasu...
Obrazek

i plany się pokrzyżowały :/ Coś przed świętami wysłużony silnik odmówił posłuszeństwa i golf umarł :( Nie było wystarczającego budżetu na ruszenie ze swapem, byłem załamany. Brałem wszystkie możliwe godziny żeby nadgonić z finansami... i w lutym mały uśmiech od losu który troszeczkę podratował budżet i dał nadzieję na rozpoczęcie prac :D

Najpierw był plan żeby wszystko zrobić samemu, ale jednak zdecydowaliśmy że brakuje nam zaplecza i oddamy cabrio do warsztatu. Tak rozpoczęły się poszukiwania odpowiedniego człowieka :) Ludzie z innego forum polecili mi warsztat GTI Performance z Raciborza, pojechaliśmy na rozmowę, ustaliliśmy szczegóły i wystarczyło tylko znaleźć anglika na dawcę. Już wcześniej się rozglądałem za takowym, ale nic szczególnego nie było...

Wreszcie znaleźliśmy odpowiedniego i następnego dnia był u nas na podwórku.
Obrazek
Obrazek

W międzyczasie też zbierałem jakieś graty do golfa :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak tylko pogoda się poprawiła zaczęliśmy rozbiórkę, bo czekało mnie jeszcze przed oddaniem aut wymalowanie komory w cabrio :) A wszystko zaczęło się w marcu 2016...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na dziś to tyle, w następnym poście dodam walkę z komorą (do której chyba nikt od 20 lat nie zaglądał) i oddanie pacjentów na przeszczep serca :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 17 sty 2017, 16:08 
Początkujący kierowca

Rejestracja: 19 sty 2015, 16:08
Posty: 45
Samochód: mk1 cabrio
Rok produkcji: 1990
Zaawansowanie prac: 51%
No to jedziemy dalej... :)
Na dworze było zimno, ale był to najwyższy czas żeby zaczynać!
Takie fotki mi sie zachowały jak wyglądała komora (jak widać testu rękawiczki by nie przeszła :P ):
Obrazek
Obrazek

Po wyjęciu silnika od razu zabraliśmy się do czyszczenia i przygotowania komory pod lakierowanie. Chyba z tydzień zajęło mi ściąganie tego całego syfu... ale za to przez te wszystkie oleje i smary była odpowiednio zakonserwowana :P (przy temperaturze na zewnątrz w okolicach 5 stopni i upaprany po łokcie w rozpuszczalniku, zastanawiałem się czy palce odmarzły mi już czy dopiero wchodzą w tą fazę hahaha)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miejsca wyszlifowane zabezpieczone podkładem epoksydowym i wszystko przygotowane pod podkład :)
Obrazek

No i wreszcie położony podkład i zabezpieczone podłużnice. Najbrudniejsza robota skończona uff :)
Obrazek
Obrazek

I najprzyjemniejsza część pracy, komora w lakierze! :D Skończyliśmy dosłownie kilka godzin przed załadunkiem aut na lawety i wyjazdem do warsztatu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz tylko żałuję że nie wywaliłem podstawy pod akumulator :(

Po wyschnięciu od razu zapakowaliśmy co trzeba na lawety i ruszyliśmy do GTI Performance, gdzie już nas wyczekiwał mechanik :D (Po drodze mijaliśmy inne mk1 cabrio poruszające się o własnych siłach, bez dachu, pasażerowie z uśmiechami... a moje cabrio, a w zasadzie połowa cabrio zamiast pruć przed siebie jechało na lawecie :P )
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak zamknęliśmy kolejny etap, teraz wszystko było już w rękach mechanika. To były chyba moje najdłuższe prawie 3 miesiące w życiu :)
Reszta fotek następnym razem, a tam już konkrety z przeszczepu :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 17 sty 2017, 20:53 
Początkujący kierowca

Rejestracja: 01 maja 2016, 12:19
Posty: 22
Samochód: golf 1
Rok produkcji: 1982
wrzucaj jak najszybciej bo ciekawi mnie jak wyszło.czy jakiś clean polerka itp....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 18 sty 2017, 22:19 
Początkujący kierowca

Rejestracja: 19 sty 2015, 16:08
Posty: 45
Samochód: mk1 cabrio
Rok produkcji: 1990
Zaawansowanie prac: 51%
I już coś z warsztatu :) Tak jak już wcześniej wspominałem naszym deadlinem był wyjazd na Vag Nysę.

Najpierw kupka części, która rosła i rosła :P (razem z rachunkami haha)
Obrazek

ośki z mk1 poskładane na nowych dopasowanych przegubach:
Obrazek

chłodnica mk1 przerobiona na 2 wentylatory (jak się w praktyce okazało, nie dawała rady, może już ze względu na swój wiek, i została zastąpiona nową z mk2 TDI. Największa jaką "seryjnie" można włożyć).:
Obrazek

Parę elementów pomalowanych proszkowo:
Obrazek

Przegląd i serwis silnika. Praktycznie wszystko co się dało wymienialiśmy na nowe, no chyba że nie było to konieczne. Chciałem żeby to było zrobione raz a dobrze.
Obrazek
Obrazek

2 łapy trzeba było przerobić, zostały zbudowane na bazie starych
Obrazek

Tu już silnik wyczyszczony, pomalowany i złożony na nowych częściach :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tak przerobiliśmy koła na sezon 2016 (15" 7.5J opona 165/45 i dystans 25mm) :) Ale gdy tylko go postawiłem na nich nie było zbyt dobrze... zero "spasu" a miska wyszła nie całe 5cm od ziemi :o Dlatego na sezon 2017 wyjadę na 17"
Obrazek
Obrazek

Na dobre 1.8T zagościł w komorze :) Cała wiązka praktycznie zrobiona od nowa, wszystko spięte z ori zegarami z jedynki.
Obrazek
Tu jakieś wstępne przymiarki dolotu i sprawdzenie czy wszystko się zmieści (największy strach był o domknięcie maski, kolektor dolotowy był bardzo wysoko...)
Obrazek

Kiedy zostało już tylko kilka dni do wyjazdu postanowiłem wkroczyć do akcji :) Kiedy mechanik kończył wydech, hamulce i ogólne regulowanie silnika (zarywając kilka nocek), ja przywiozłem kolejną kupkę części żeby poskładać cabrio do kupy (brakowało błotników, zderzaka, maski, pakietu karmana, kół i kilku drobiazgów, które udało mi się zebrać zimą :) ) A czas uciekał bardzo szybko...
Obrazek
Obrazek

W ostatni dzień przed wyjazdem było widać postępy :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mimo wszystko problemy z odpowietrznikami hamulców nie pozwoliły nam wyjechać z warsztatu na czas... :( Cabrio kolejne dni spędził w garażu, a piękna pogoda na zewnątrz nie dawała mi spokojnie żyć :P
Wreszcie nadszedł dzień odbioru! Jazda próbna, i wrażenie po prostu nie do opisania... Czułem się jak nie w swoim aucie, nie mogłem uwierzyć że to wreszcie koniec i mogę się nim teraz już tylko cieszyć :D Przyspieszenie w porównaniu do tego co było... bajka, dźwięk zaworu DV przy zmianie biegów jak w subaru imprezie, i karki przechodniów prawie powykręcane żeby zobaczyć co to tak syczy, bezcenne! :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Żeby nie było tak miło na koniec, kiedy wróciliśmy do domu dałem tacie się przejechać, wjeżdżając na podwórko cabrio zawisło michą na nierównym podjeździe :o Przez to musiałem go trzymać prawie miesiąc pod chmurką, bo wjazd do garażu był nie możliwy.
Drugi dzień pierwszy objazd po okolicy i kontrola drogowa z dyskusją czy koła z tyłu odstają, czy nie i że mam ostatni dzień przegląd. Ogólnie przebiegła bez nieprzyjemności :)

Tak przejeździliśmy aż do końca sierpnia ciągle w strachu o temp wody, ale to w kolejnym poście, gdzie nie zabraknie przygód (tych negatywnych też) fotek z wyjazdów i kolejnej wizyty w GTI Performance na przerobienie chłodnicy, dolotu i kilku zmian estetycznych)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 19 sty 2017, 11:35 
VW wyjadacz forumowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2013, 09:58
Posty: 314
Lokalizacja: Skrzyszów
Samochód: GOLF MK1 FORMEL E
Rok produkcji: 1981
Zaawansowanie prac: 51%
Witam dobra robota,kolektor jeśli za wysoko był to można by go skrócić,czekam na dalszą porcję zdjęć,pozdro

_________________
http://vwmk1-garage.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=814


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 20 sty 2017, 20:31 
kierowca VW Golf
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sie 2015, 11:08
Posty: 91
Lokalizacja: Zamość
Samochód: VW GOLF MK1
Rok produkcji: 1981
Zaawansowanie prac: 25%
Szkoda że akumulator został w komorze. Te półośki to custom???

_________________
CultStyleZamosc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 20 sty 2017, 22:30 
Początkujący kierowca

Rejestracja: 19 sty 2015, 16:08
Posty: 45
Samochód: mk1 cabrio
Rok produkcji: 1990
Zaawansowanie prac: 51%
Skracać kolektor to już sztuka dla sztuki wg mnie :) A mi (zdaję sobie sprawę że nie wszystkim) mk1 na 17" bardzo się podoba.

Aku został w komorze tylko po pierwszym wyjeździe z GTI Performance ;) Półosie są ori z cabrio, tylko przeguby dobrane tak, żeby pasowały pod flansze 100 ze skrzyni :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 21 sty 2017, 17:44 
kierowca VW Golf
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sie 2015, 11:08
Posty: 91
Lokalizacja: Zamość
Samochód: VW GOLF MK1
Rok produkcji: 1981
Zaawansowanie prac: 25%
1.8T ma wysoki słupek. Ja kolektor mam ze 3 cm od maski a miskę od gleby 7. Muszę pomyśleć nad wyższym kołem bo nie daje się jechać.

_________________
CultStyleZamosc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 22 sty 2017, 18:23 
Początkujący kierowca

Rejestracja: 19 sty 2015, 16:08
Posty: 45
Samochód: mk1 cabrio
Rok produkcji: 1990
Zaawansowanie prac: 51%
To i tak całkiem dobrze Ci wyszło :) W koleinach cały czas "brzuchem" szoruje, a to jest niebezpieczne bo czasami całkiem traci sterowność. Ja jestem w trakcie szukania 17" właśnie, już coś pomału na oku jest ;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 22 sty 2017, 20:36 
kierowca VW Golf
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sie 2015, 11:08
Posty: 91
Lokalizacja: Zamość
Samochód: VW GOLF MK1
Rok produkcji: 1981
Zaawansowanie prac: 25%
DaDo95 pisze:
Ja jestem w trakcie szukania 17" właśnie, już coś pomału na oku jest ;)


To dobrze. Ja muszę jeszcze w tym roku zostać przy 15.

_________________
CultStyleZamosc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 23 sty 2017, 10:42 
kierowca VW Golf

Rejestracja: 07 gru 2014, 22:35
Posty: 111
Samochód: Golf MK1
Rok produkcji: 1981
Zaawansowanie prac: Mam kilka aut
Jak dla mnei 17" w cabrio to Strzał w 10 , Wygląda to na prawdę spoko, Może przez to że dupa w cabrio jest dosc masywna i tak duże koło ładnie się komponuje

_________________
Były Mk1 1,8RP viewtopic.php?f=4&t=2830
Obecny projekt MK1 VR6 viewtopic.php?f=4&t=2117


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 24 sty 2017, 12:36 
Początkujący kierowca

Rejestracja: 19 sty 2015, 16:08
Posty: 45
Samochód: mk1 cabrio
Rok produkcji: 1990
Zaawansowanie prac: 51%
Dzięki, chociaż nie wiem że niektórzy to aż przeklinają :P

Lecimy dalej, kilka fotek ze zlotów wleje trochę ciepła w te zimne dni ;)

O ile dobrze pamiętam to zaczęliśmy na Beskidzkiej Integracji nasz sezon, w roli "widza" bo nie mieliśmy wjazdówki.
Kiedy zaczęliśmy podjazd pod górę zaczął się dziwnie zachowywać, i chwilę później wypluł calutki płyn chłodniczy, temperatura skoczyła, i czujniki wyłączyły auto... Powrót do domu na lince holowniczej :P Tu chciałbym jeszcze raz zaznaczyć, że wielkie podziękowania dla ekip, które się zatrzymywały pomóc, kiedy stanęliśmy na środku drogi :)
Obrazek

W domu okazało się że nowy termostat był zablokowany...

Kolejna przygoda tym razem wybrałem się cabrio na uczelnię, na autostradzie poczułem paliwo... patrzę w lusterko zostawiam ślad :o Znowu powrót na lince, a w domu okazało się że dedykowane węże paliwowe są... nawet nie będę szukał określenia i przez nie cały bak paliwa zostawiłem na asfalcie :/

Przejeździliśmy jeszcze kilka imprez po blisku od domu, bo chłodnica wyraźnie nie wyrabiała i co chwila temperatura skakała w górne granice wywołując postoje. Jeździliśmy z otwartym dachem i nagrzewnicy włączonej na fool przy +30 paru stopniach żeby odelżyć układ :P
Obrazek
Obrazek

Trochę zamieszania robiło otwarcie maski ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Na zakończenie sezonu udało się nawet zdobyć wyróżnienie :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tu coś dla spostrzegawczych, widać małe zmiany, które opiszę w kolejnym poście ;)
Obrazek
Obrazek

Najlepiej wyjeżdżało się wieczorem, nie trzeba było się martwić o temp w układzie :)
Obrazek

Tu z moocnym cady ;) 200+ kucy w dieslu, udało mi się z nim trochę pogonić... tzn on uciekał :P
Obrazek

Wyjazdów było jeszcze kilka, nie ze wszystkich mam fotki. W następnym poście pokażę co udało się zrobić po poprawkach na które cabrio pojechało znowu do GTI Performance :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mk1 cabrio 1.8T
Post: 01 lut 2017, 16:04 
Początkujący kierowca

Rejestracja: 19 sty 2015, 16:08
Posty: 45
Samochód: mk1 cabrio
Rok produkcji: 1990
Zaawansowanie prac: 51%
Tak jak wspominałem jakoś we wrześniu 2016 cabrio trafiło znowu do GTI Performance :)
Głównie chodziło o wstawienie większej chłodnicy, żeby nie było już problemów ze zbyt wysoką temperaturą.
Kupiłem chłodnicę największą jaką można bez ingerencji wstawić do mk1, czyli z golfa mk2 TD, okazało się że rury z dolotu nas blokują i trzeba je przerobić, co wywołało kolejną zmianę czyli przeniesienie akumulatora w bagażnik.
Do tego jeszcze zostały założone nowe przewody paliwowe - konkretniejsze :) Udało też się uruchomić zegar temperatury i już jakiś podgląd jest co się dzieje pod machą.
Od czasu tej przeróbki cabrio wyjechało tylko 2 razy, i od tamtego czasu zimuje w garażu.

A tak to wygląda "od kuchni" Przed wyjazdem w 2017 trzeba zrobić jeszcze "troszeczkę" kosmetyki pod machą i będzie cacy ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dalej szukamy koła na sezon, i będzie trzeba kupić nowy aku i rozrusznik. Może uda się pierwszy sezon zacząć od samego początku! :D
Ogólnie pomysłów jest jeszcze sporo... ;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net