Po długiej przerwie ponownie sentyment do jedynki powrócił jak boomerang. Tym razem w postaci 5-cio drzwiowego LX'a. Stan auta oceniam na bardzo dobry. Generalnie "chrupie" tylko w jednym miejscu - prawy próg na końcu przy tylnym kole. Auto w oryginale (z wyjątkiem szyberdachu) ale ma to tez swój klimat ówczesnej oferty akcesorii. Wnętrze w oryginale, nic sie nie trzęsie nie trzepie ani nie klepie, jedyny mankament wnętrza to otwory po głośnikach które tak wszyscy kochamy i łata na siedzeniu kierowcy. Reszta jest taka jak ma być.

Plany:
Rozpoczęcie prac w październiku 2015
1. Gromadzenie gratów (kpl. foteli, boczki itp.) - trwa cały czas
2. Blacharka - planowane rozpoczęcie 09.2018
3. Lakierowanie
4. Dopieszczenie detali

Mały update fotograficzno fantowy:

Felgi widoczne na zdjęciach są do sprzedania jakby ktoś chciał...

1-szy etap rozpoczęty - gromadzenie wszystkiego co sie da

Na dobry początek kilka teili wnętrza.. ładne czarne boczki i tapicerka w bardzo dobrym wręcz idealnym stanie

Czy on nie był do sprzedania jakieś 2 miesiące w Bielsku Białej? Chciałem go kupić do objeżdżenia zimy ale nie miałem tyle gotówki w tamtym momencie i pojechał. W gazie chyba był?

Tak to ten, w gazie był, jest, ale nie będzie. Pan był drugim właścicielem od początku. Wszystkie elementy karoserii poza TL drzwiami i PP błotnikiem i połową TL błotnika sa w pierwszym lakierze. Do wstawienia są oba progi, obie tylne reperaturki i tylny pas, klapa tylna i PP drzwi do wymiany, mocowanie belki po prawej stronie słabo wygląda, reszta całkiem niezła.

Mogłem go szarpać Miał bym 2x mk1 w domu a tak to trafiło się koreańskie cudo techniki

Wzory czerpane od najlepszych



Bo na chwile obecna wygląda to średnio

Jeździłeś nim bestwińską? Mijałem podobnego kilka razy...

Bardzo ładny zakup życzę powodzenia w dalszych planach

Tamtędy rzadko jezdze, ale w okolicy jest jeszcze jeden taki tylko Golf C i ma bagaznik na dachu... o ten:

We wrześniu 2018 planuje rozpocząć prace blacharskie przy golfie. Niebawem rozpocznie się rozbieranie.